zepsol sie stary dzwonek, wiec kupilismy nowy. w sklepie, ku irytacji lubego, zaczelam testowac dzwieki. ku mojej irytacji, byly tylko dwa rodzaje dzwiekow, albo ding-dong albo tan-tan-tan-tan / tan-tan-tan-tan. chcialam jechac do inengo sklepu, ale luby wyczytal, ze w takim dzwonku jest 8 dzwiekow i wywnioskowalismy, ze pewnie mozna sobie bedzie jakos ten dzwonek zaprogramowac na inny dzwiek. w domu luby patrzy, patrzy, kombinuje, i nie wie jak przestawic dzwiek na inny. w koncu dal mi dzwonek i mowi – sprawdz czy jest instrukcja na internecie. instrukcja do dzwonka???? nie ma. ogladam dzwonek, widze guzik ”code”, naciskam dluzej, krocej, kilkakrotnie i za kazdym razem testuje, czy dzwiek sie zmienil: tan-tan-tan-tan / tan-tan-tan-tan …. caly czas tam sama melodia. az w koncu mnie oswiecilo i do lez sie z lubym usmialismy, jak mu wytlumaczylam: 1) tan, 2 tan, 3 tan, 4 tan / 5 tan, 6 tan, 7 tan, 8 tan. Jest osiem dzwiekow? Jest.
biedny pies… tyle razy testowalam dzwiek, ze w koncu zaczal wyc (a rzadko wyje, glownie wtedy jak Bizon za wysokie dzwieki na skrzypcach produkuje). tym wyciem sklonil mnie to pomyslenia;) no i wymyslilam:D
a pies dzis upolowal pajaka. duzego. lapa przyniotl, wzial do pyska, ale widac pajak niesmaczny, bo go wyplul. a kilka dni temu kreta upolowal na kretowisku. na szczescie kret przezyl i szybko uciekl wglab ziemi.
8 dźwięków 😃
PolubieniePolubione przez 1 osoba