jutro daje pierwszy wyklad na nowym polu ”ekspertyzy” – 3-miesiecznej ekspertyzy;)
dawno tak duzo czasu nie poswiecilam na przygotowanie wykladu;) ale oplacalo sie, bo sama duzo sie nauczylam sie podczas przygotowywania tego wykladu. tak to juz jest, ze jak chce sie kogos nauczac, to najpierw samemu trzeba temat doglebnie zrozumiec. a zeby zrozumiec, trzeba posiedziec i mozg pomeczyc. mam nadzieje, ze ta dosc intensywna nauka w moim srednim wieku, plus troj-jezycznosc uchronia mnie przed demencja;)
wykladac bede w duecie z szefowa – ona przedstawi kliniczny obraz delirium, ja patofizjologie. dziwne uczucie: z jednej strony czuje, ze adrenalina juz buzuje, z drugiej storny, uwielbiam to uczucie podekscytowania. takie moje bungy jumping;)
powodzenia! dla mnie taki wyklad bylby nie do przeskoczenia 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
dziekuje, poszlo dobrze:)
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Brawo!
PolubieniePolubione przez 1 osoba